Dom dr Ignacego Bieleckiego
Dom dr Ignacego Bieleckiego został zbudowany przez budowniczego Walentego Kruczkowskiego w latach 1884-1885 w stylu willi szwajcarskich, z elementami „stylu zakopiańskiego”, Dom ten zamówiła firma naftowa z przeznaczeniem na pensjonat dla swoich pracowników. Po jej bankructwie dom ten zakupił dr Ignacy Bielecki. W budynku tym dr Bielecki (1862-1963) mieszkał i praktykował przez prawie 70 lat, Ignacy Bielecki był wielkim społecznikiem i lekarzem, którego działalność została uhonorowana wieloma odznaczeniami państwowymi i resortowymi. Oprócz funkcji lekarza okręgowego w Rymanowie (1901-1937), pełnił funkcje przewodniczącego Związku Lekarzy Okręgowych Małopolski (1923-1939). Był inicjatorem, współzałożycielem i długoletnim przewodniczącym Zarządu Kółek Rolniczych (1919 – 1949), Przewodniczył Zarządowi Towarzystwa Zaliczkowego (1900 – 1939). Był współzałożycielem i prezesem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” (1907-1949), Radny miejski, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej (1895-1919). Zawodowo pracował do setnego roku życia. Radni miasta Rymanowa nazwali ulicę, przy której mieszkał, jego imieniem.
Dwór Potockich
Dwór wzniesiony w 1826 roku dla właścicielki Rymanowa Zofii Skórskiej wg projektu jej brata, Piotra Signo, znanego lwowskiego architekta pochodzenia włoskiego. Dwór od 1873 roku należał do Stanisława i Anny z Działyńskich Potockich, założycieli Rymanowa Zdroju. Potoccy zapisali się w pamięci Rymanowian nie tylko jako posiadacze ziemscy, lecz także jako ludzie zaangażowani w przemiany społeczne. Z inicjatywy obojga powstało w 1874 roku w Rymanowie Towarzystwo Zaliczkowe a później Kółko Rolnicze. Za wielkim staraniem Anny z Działyńskich i Stanisława Potockich w roku 1883 założono Towarzystwo Tkackie w Korczynie, co wydatnie przyczyniło się do rozwoju przemysłu tkackiego w tym regionie. Hr. Stanisław Potocki był także założycielem Straży Pożarnej w Rymanowie. W latach 1874-1884 we dworze mieściła się szkółka rzeźbiarska dla chłopców i koronkarska dla dziewcząt – były to pierwsze na ziemiach polskich szkoły zawodowe rzemiosła artystycznego. W czasie epidemii cholery w 1874 roku dwór pełnił rolę lecznicy. Zniszczony podczas l wojny światowej, potem zmodernizowany, spłonął w czasie bombardowań miasta we wrześniu 1944 roku. Nie zachowały się żadne z cennych obrazów i pamiątek. Po wojnie odbudowany, obecnie siedziba Nadleśnictwa. Jest to budynek murowany, na rzucie prostokąta, parterowy z piętrową częścią środkową i mieszkalnym poddaszem. Trójosiową część środkową elewacji poprzedza portyk o czterech kolumnach dźwigających balkon. Wnętrze dwutraktowe, przedzielone korytarzem. W części południowo-zachodniej znajduje się zachowana dawna kaplica z głęboką wnęką ołtarzową. Do dworu przylega park krajobrazowy z mieszanym drzewostanem zachowanym od XIX wieku. W najbliższym otoczeniu dworu rosną jesiony wyniosłe, lipy, jałowce, klony, jawory, W parku dominują graby. Najciekawsze w drzewostanie są derenie jadalne.
Kościół p.w. św. Wawrzyńca
Kościół parafialny pod wezwaniem św. Wawrzyńca, wybudowany jako trzeci na tym miejscu. Fundatorem obecnego kościoła był Józef Ossoliński, wojewoda wołyński, pochowany w podziemiach. Autorem projektu był Antoni Strotński – znany budowniczy i malarz. Kościół wraz z plebanią wybudowano w latach 1779-81. Kościół w stylu późnobarokowym, jednonawowy, z kamienia. Fasada jednokondygnacyjna, zwieńczona trójkątnym ogzymsowanym szczytem z herbem fundatora – Topór. Nad portalem stiukowa płaskorzeźba z insygniami papiestwa, nad nią płaskorzeźbiona płyta przedstawiająca wręczenie kluczy św. Piotrowi. W kościele bogate wyposażenie, pochodzące z XVI – XX wieku. W ołtarzu głównym łaskami słynący obraz „Pięta”, malowany na desce, wg legendy ofiarowany miastu przez króla Władysława Jagiełłę, W kaplicy zachodniej renesansowy nagrobek Sienieńskich, z marmuru i alabastru, z wyrytym w staropolszczyźnie wierszem Mikołaja Reja „Na groby”. Obok kościoła zabytkowa plebania, wieża i dzwonnica z dwoma dzwonami z 1505 roku. Kościół otoczony wysokim murem z trzema kapliczkami późnobarokowymi, w obrębie, którego dawniej był cmentarz kościelny. Wielkość kościoła, znamienitość artystów zatrudnionych przy jego budowie świadczy o bogactwie i znaczeniu miasta i jego mieszkańców na przestrzeni wieków. Więcej informacji znajduje się na tablicy w przedsionku kościoła.
Ruiny Synagogi
Synagoga – wzniesiona w l połowie XVII wieku, jest najstarszą świątynią żydowską na Podkarpaciu, jedną z najstarszych w Polsce. Zbudowana z kamieni rzecznych, piaskowca i cegły, była wkomponowana w system murów miejskich Rymanowa W północno-zachodnim narożniku bożnicy wzniesiono wieżę na rzucie koła, podziemia jej mogły służyć jako więzienie dla Ł»ydów. Synagoga jest orientowana, to znaczy, że ściana ołtarzowa jest zwrócona na wschód, w stronę Jerozolimy. Wewnętrzne ściany świątyni były bogato zdobione malowidłami i napisami w języku hebrajskim. Wewnątrz synagogi zachowała się wsparta na czterech ceglanych filarach bima – miejsce, gdzie czytano Torę. W czasie II wojny światowej hitlerowcy w synagodze urządzili magazyny; najpierw zrabowanego Ł»ydom mienia, a później zboża. Wyposażenie synagogi splądrowano, święte księgi spalono. Świątynia ucierpiała w wyniku działań wojennych w 1944 roku, po wojnie rozebrano dach, co spowodowało szybką dewastację bożnicy. W 1957 roku rozbiórce uległy nawet elementy murowanej zabudowy. Plany odbudowy nie doczekały realizacji. W pobliżu synagogi znajdował się pałac rabinacki i budynek studiów Tory. Pierwsi Ł»ydzi w Rymanowie pojawili się w pod koniec l potowy XVI wieku, mieszkali tu nieprzerwanie do 1942 roku, do momentu zagłady getta. Przed wojną żyło w Rymanowie ok. 2 tyś. Ł»ydów, którzy stanowili ok.40% mieszkańców, zajmowali się handlem, rzemiosłem. Od początku XIX wieku Rymanów był znaczącym ośrodkiem chasydyzmu. Pierwszym rymanowskim cadykiem był Menachem Mendel, jego następcami byli Cwi Hirsz i Józef Friedman. Cadycy mieli wielotysięczne rzesze zwolenników na całym Podkarpaciu. Do tej pory pielgrzymki Ł»ydów przyjeżdżają na ich groby na rymanowskim kirkucie. W Rymanowie urodził się laureat Nagrody Nobla z fizyki – Izaak Izydor Rabi (1898-1988).
Cmentarz katolicki
Założony pod koniec XVIII wieku. Najstarsze zachowane nagrobki pochodzą z początku XIX wieku. Są to pomniki rodziny Skórskich ówczesnych właścicieli Rymanowa, Na uwagę zasługuje kwatera rodziny hr. Potockich, gdzie znajduje się mogiła hr. Anny z Działyńskich Potockiej oraz jej najstarszych synów Jana i Józefa, ich żon i niektórych wnuków. Rozsiane po świecie groby pozostałych członków rodziny upamiętniają zamieszczone tablice. Grób hr. Stanisława Potockiego – założyciela Rymanowa Zdroju – znajduje się w kaplicy ks. Lubomirskich Bazyliki Dominikańskiej w Krakowie.
Kalwaria rymanowska
Kalwaria rymanowska leży na wzniesieniu o wysokości 416 m n.p.m. o tej samej nazwie. Kaplica Grobu Pańskiego została wybudowana w 1745 roku jako wotum dziękczynne za powrót do zdrowia wojewody Ossolińskiego. Nabożeństwa odbywały się tu jednak rzadko, ale ukształtował się zwyczaj odprawiania Drogi Krzyżowej w okresie wielkanocnym.
Późniejsi właściciele Rymanowa – Potoccy wybudowali na Kalwarię stacje Drogi Krzyżowej. Każda z nich była murowaną z cegły i osadzoną na kamiennym cokole kapliczką, zwieńczoną małym krzyżem. We wnękach znajdowały się płaskorzeźbione tablice ze scenami Męki Pańskiej, wykonane w 1876 roku w Zakładzie Meyera w Monachium. Stacje drogi krzyżowej i kaplica Grobu Pańskiego zostały zniszczone w 1944 roku podczas walk o wyzwolenie miasta, obecnie odbudowane. Jest ich 14, w tym 3 zachowane jeszcze z czasów Potockich. Od strony wschodniej znajduje się sztucznie utworzona Grota Matki Boskiej Fatimskiej. Po dróżkach kalwaryjskich, tak jak przed wiekami, wędrują i dziś pielgrzymi z różnych stron kraju.
Kirkut
Cmentarz żydowski- kirkut został założony w II poł. XVI wieku. Początkowo grzebano tu zmarłych ze wszystkich miejscowości należących do kahału, pod koniec XIX w. na rymanowskim kirkucie grzebano miejscowych Ł»ydów. Zachowało się tu ok. 800 macew, są to nagrobki kamienne, zwrócone na wschód, ku Jerozolimie. Na kilkudziesięciu macewach widoczne są hebrajskie epitafia z bogatą symboliką. Epitafia zawierają imiona zmarłych i datę pochówku, a symbolika dotyczy płci, pochodzenia czy pozycji zmarłego w społeczności żydowskiej. Najstarsza z odczytanych macew pochodzi z 1826 roku, pozostałe z XIX i początków XX wieku.
W centralnej części kirkutu zbudowano dwa ohele. W pierwszym, od strony północnej, znajduje się grób cadyka Cwi Hirsza (1788-1847) uznanego cudotwórcy i jego syna cadyka Józefa Friedmana (zm, 1913). W drugim, starszym spoczywa cadyk Menachem Mendel (1745-1812), człowiek wykształcony, znany jasnowidz i uzdrowiciel oraz jego żona. Za życia zjeżdżali do nich Ł»ydzi z całej Europy, a do dziś Ich groby odwiedzają żydowscy pielgrzymi z całego świata, zostawiając przy nich spisane na kwitałe prośby. Kadisz odmówił też Isidor Izaak Rabi (1898- 1988) – laureat Nagrody Nobla z fizyki (1944 r.), który w 1971 roku odwiedził miasto swego urodzenia, znane mu tylko z opowieści rodziców. Od czasów drugiej wojny światowej nie urządza się na cmentarzu pogrzebów, ale kirkut na zawsze pozostanie miejscem pamięci o tych, którzy przez wieki tworzyli historię miasta.
Ochronka św. Józefa
Ochronka św. Józefa prowadzona jest przez Siostry Służebniczki z Zakonu Najświętszej Maryi Panny. Siostry przybyły do Rymanowa ze Starej Wsi pod koniec XIX wieku, zaś sam budynek powstał w 1902 roku ze składek mieszkańców, wsparcia rodziny hrabiów Potockich i kosztów własnych Zgromadzenia. Jest to dom murowany, parterowy z ozdobną fasadą zwieńczoną krzyżem. W ogrodzie przed budynkiem stoi pomnik Błogosławionego Edmunda Bojanowskiego, założyciela Zgromadzenia, projektu siostry Augustyny Marek ze Starej Wsi, wzniesiony w 2000 roku. Siostry zajmowały się kościołem, biednymi dziećmi, pracowały z młodzieżą stowarzyszoną w Akcji Katolickiej, prowadziły kursy kroju i szycia, oraz haftu artystycznego. W latach 60-tych przedszkole upaństwowiono, ale Zgromadzenie nie przerwało swojej działalności. W 1990 roku w wyniku przemian politycznych Zgromadzenie odzyskało budynek ochronki, w którym dalej prowadzone jest przedszkole publiczne, jedyne w Rymanowie
Budynek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”
Towarzystwo „Sokół” w Rymanowie zostało założone w 1907 roku z inicjatywy doktora Ignacego Bieleckiego postaci znanej i niezwykle zasłużonej dla miasta, który przez cały okres istnienia towarzystwa był jego prezesem. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” było organizacją o charakterze sportowym, patriotycznym i parawojskowym, skupiało wokół siebie młodzież i dorosłych z Rymanowa i okolic, i było jednym z najprężniej działających stowarzyszeń Sokoła w całym woj. Lwowskim.. Dowodem tej działalności jest dobrze zachowany sztandar z napisem Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Rymanowie 1909 z hasłem MW jedności siła”(obecnie w zbiorach prywatnych). Członkowie „Sokoła” i inni mieszkańcy Rymanowa oraz okolicznych miejscowości brali udział w walkach podczas i wojny światowej, dołączając do Legionów generała Hallera. Po wojnie, w 1923 roku staraniem mieszkańców i ze składek społeczeństwa wybudowano budynek Sokoła, który był ośrodkiem życia kulturalnego miasta. Plac pod budynek dał hr. Jan Potocki, budulec p. Michał Lorenc, rymanowski przedsiębiorca. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” było najliczniejszą organizacją społeczną w międzywojennym Rymanowie. Towarzystwo uległo likwidacji w 1949 roku. W 1994 roku w oparciu o tradycje utworzono „Międzyszkolne Stowarzyszenie Sportowe Sokół”, na którego czele stanął Ignacy Bielecki wnuk założyciela tej zasłużonej organizacji. W budynku „Sokoła” po wojnie uruchomiono kino „Wyzwolenie”, które później przemianowano na „Irys”, i taką nazwę nosi do dziś.
Cmentarz jeniecki w Rymanowie
Od września 1939 roku Rymanów znalazł się pod okupacją niemiecką i wcielony został administracyjnie do Generalnego Gubernatorstwa. Wiosną 1940 na terenie majątku Potockich przy obecnej ulicy Osiedle na zlecenie władz niemieckich rozpoczęto budowę obozu. Miał on być pierwotnie miejscem stacjonowania pułku artylerii Wermachtu, a później tj. po agresji Niemiec na ZSRR latem 1941 roku, stał się więzieniem dla przywożonych tu jeńców z Armii Czerwonej. Przez obóz przewinęło się kilkanaście tysięcy oficerów i żołnierzy, których trzymano w nieludzkich warunkach. Ciasnota, brak urządzeń sanitarnych i opieki medycznej, a przede wszystkim głód i niewolnicza praca powodowały wysoką śmiertelność wśród więźniów. Późną jesienią 1941 roku wybuchła w rymanowskim obozie epidemia tyfusu plamistego. Dziennie umierało nawet po 100 osób, których ciała grzebano na powstającym właśnie wtedy cmentarzu. W wyniku epidemii choroby trwającej do lutego 1942 roku zmarło ok. 8 000 jeńców oraz kilkudziesięciu mieszkańców Rymanowa i okolicznych wsi. Obóz jeniecki w Rymanowie istniał niespełna rok. Ocenia się, że w wyniku nieludzkiego traktowania i tyfusu zmarło ponad 10 000 ludzi. Nie ma już śladów po obozie. Dziś stoją tu domy i hale fabryczne. Tylko tutejszy cmentarz zawsze przypominał będzie ten bolesny epizod z wojennej historii Rymanowa.